Testy...
Jedno z najbardziej nielubianych przez uczniów słów. Testy to zmora prawdziwa, spędzająca sen z powiek nie tylko w nocy, ale i podczas lekcji. Na dźwięk słowa "test" tylko nielicznym jednostkom robi się błogo i przyjemnie (no, ale to "qjony" :-), natomiast znacznie liczniejszym - słabo lub niedobrze. Jeszcze innym otwierają się w kieszeniach scyzoryki, w plecakach bomby z gazem cuchnącym, w głowach i rozmowach plany zrobienia "czegoś ekstra", co spowodowałoby odwołanie lekcji, na której jest planowany test...
Jedno z najbardziej nielubianych przez uczniów słów. Testy to zmora prawdziwa, spędzająca sen z powiek nie tylko w nocy, ale i podczas lekcji. Na dźwięk słowa "test" tylko nielicznym jednostkom robi się błogo i przyjemnie (no, ale to "qjony" :-), natomiast znacznie liczniejszym - słabo lub niedobrze. Jeszcze innym otwierają się w kieszeniach scyzoryki, w plecakach bomby z gazem cuchnącym, w głowach i rozmowach plany zrobienia "czegoś ekstra", co spowodowałoby odwołanie lekcji, na której jest planowany test...
Ale cóż... Testy z angielskiego to nieodłączna część rzeczywistości szkolnej. Trzeba to jakoś przeboleć i spróbować przeżyć. Ażeby przeżyć, trzeba poćwiczyć. Prawda jest bowiem taka, że ćwiczenie czyni miszczenkę, jak zwykł mawiać Sasza Iwanowicz Miszczenko. Poćwiczysz trochę testów, zrozumiesz strategię i techniki ich rozwiązywania, a zobaczysz że nie są one takie znowu koszmarne.
W postach i na stronach angielskiijaa.blogspot poświęconych testom, znajdziesz naprawdę sporo przykładów różnego typu testów do języka angielskiego. Będą to wysokiej klasy testy dla różnych poziomów nauczania: od nauczania zintegrowanego (tzw. mini-testy), poprzez podstawówkę do gimnazjum. Odpowiedzi do testów będą podane w innym miejscu (poście) bloga, ale wkrótce będziesz też mieć możliwość sprawdzania poprawności swoich odpowiedzi od razu w sposób interaktywny. Poza tym, będą podawane również wyjaśnienia, zwłaszcza przy trudniejszych pytaniach testowych, dlaczego właśnie ta a nie inna odpowiedź jest OK.
Acha, jeszcze jedno! Zaznaczam, że jestem przeciwny zadaniom typu "poprawa błędów" (dość często spotykanych w niektórych ćwiczeniach i testach), czyli mających wprowadzony umyślnie jakiś błąd np. nieprawidłową pisownię jakiegoś wyrazu (np. drzewo - tre). Jestem zdania, że pokazywanie Wam - uczniom błędnych wzorców może w wielu przypadkach trafić na podatny grunt i zostać, niestety, utrwalone ze szkodą dla danej osoby. Ponieważ jednak tego typu zadania są stosowane przez innych autorów testów, ja też (choć z odrazą) kilka takich testów również zamieszczę.
Testy będą zróżnicowane pod względem trudności. Na przykład, będą mieć podanych od 2 do 5 odpowiedzi do wyboru, przy czym dobra może być 1 odpowiedź, a także więcej niż jedna (przy wyborze spośród przynajmniej trzech podanych).
No i wreszcie, testy możesz sobie interaktywnie sprawdzać na blogu, a także edytować na swoim kompie!
Zapraszam do korzystania z testów do angielskiego na angielskiijaa.blogspot jak najczęściej.
Acha, jeszcze jedno! Zaznaczam, że jestem przeciwny zadaniom typu "poprawa błędów" (dość często spotykanych w niektórych ćwiczeniach i testach), czyli mających wprowadzony umyślnie jakiś błąd np. nieprawidłową pisownię jakiegoś wyrazu (np. drzewo - tre). Jestem zdania, że pokazywanie Wam - uczniom błędnych wzorców może w wielu przypadkach trafić na podatny grunt i zostać, niestety, utrwalone ze szkodą dla danej osoby. Ponieważ jednak tego typu zadania są stosowane przez innych autorów testów, ja też (choć z odrazą) kilka takich testów również zamieszczę.
Testy będą zróżnicowane pod względem trudności. Na przykład, będą mieć podanych od 2 do 5 odpowiedzi do wyboru, przy czym dobra może być 1 odpowiedź, a także więcej niż jedna (przy wyborze spośród przynajmniej trzech podanych).
No i wreszcie, testy możesz sobie interaktywnie sprawdzać na blogu, a także edytować na swoim kompie!
Zapraszam do korzystania z testów do angielskiego na angielskiijaa.blogspot jak najczęściej.